Pozycjonowanie stron – od czego zacząć? 7 kroków, które przyspieszą Twój sukces w internecie

Jakie są główne cele pozycjonowania?

Głównym celem pozycjonowania jest zwiększenie widoczności witryny w bezpłatnych wynikach wyszukiwania, najczęściej w wyszukiwarce Google – to właśnie ona zdominowała rynek.

Natomiast w praktyce wygląda to nieco inaczej. Sama widoczność nie musi zapewnić Ci większych zysków, czy nowych klientów. To między innymi dlatego czasami firmom tak trudno zweryfikować, czy pieniądze, które zainwestowali w pozycjonowanie strony, się zwracają. Niektóre agencje i część freelancerów przekonują swoich klientów, że SEO się opłaca, bo strona wyświetla się na daną frazę w TOP10. Niestety nie wspominają o tym, jak to przekłada się na finanse firmy.

Dlatego też nigdy nie mówię klientom, że naszym głównym celem jest pierwsza pozycja w TOP10. Swoją uwagę skupiam na zwiększeniu ruchu na stronie i dbałości o jego wartość – samo wejście na stronę nie jest przecież równoznaczne z konwersją, np. zapisem do newslettera, umówieniem się na wizytę, czy zamówieniem produktu X.

Samodzielne pozycjonowanie strony – czy warto?

Zakładam, że skoro zastanawiasz się, do czego zacząć pozycjonowanie strony, to  chcesz prowadzić samodzielnie przynajmniej część działań. Możesz mieć jednak wątpliwości, czy to najlepsze rozwiązanie – zwłaszcza jeśli masz niewielkie doświadczenie w marketingu internetowym.

Jestem ostatnią osobą do tego, by Cię zniechęcać. Uważam, że najlepsze efekty przynoszą działania dwutorowe. Część działań możesz ze spokojem prowadzić samodzielnie, ale są takie elementy SEO, które po prostu lepiej powierzyć doświadczonemu freelancerowi czy agencji. Dlaczego?

Wypromowanie strony w wyszukiwarce w pojedynkę może Ci się wydawać najbardziej opłacalnym rozwiązaniem – w końcu nie musisz zatrudniać specjalisty. Często jest to tylko pozorna oszczędność. Co może okazać się przeszkodą? 

• • Brak specjalistycznej wiedzy na temat SEO – stawianie pierwszych kroków w pozycjonowaniu w momencie, gdy chcesz rozwinąć firmę, to nie najlepszy pomysł. W zupełności wystarczą Ci nowe wyzwania, które wiążą się z prowadzeniem własnej działalności. Co więcej, pozycjonowanie stron wymaga bycia na bieżąco – w tym przypadku hasło dynamiczne zmiany jest jak najbardziej zasadne. Nawet jeśli wypracujesz satysfakcjonujące efekty, może się okazać, że zmiany wprowadzane przez Google po prostu Cię przerosną.

• • Brak czasu – to banalne, ale sam doskonale wiem, ile czasu zajmuje prowadzenie własnej działalności, w tym codziennie, nieprzewidziane sytuacje. Współpraca ze specjalistą nie tylko pozwoli Ci odzyskać trochę cennego czasu, np. na wspólne chwile z rodziną czy relaks, ale również może Cię uchronić przed niektórymi błędami. Pozycjonowanie strony będzie dla Ciebie zadaniem o niższym priorytecie. To oznacza, że z łatwością będziesz je przesuwać w kalendarzu na później, które może nigdy nie nadejść.

• • Ukryte koszty – z jednej strony oszczędzasz pieniądze, bo nie zatrudniasz specjalisty. Z drugiej jednak samodzielne pozycjonowanie strony będzie od Ciebie wymagało dostępu do różnych narzędzi, za które… trzeba zapłacić. Darmowe narzędzia SEO mają mocno ograniczone funkcjonalności. Może się więc okazać, że współpraca z freelancerem czy agencją nie będzie taka droga.

Przemyśl więc, czy inwestycja w SEO rzeczywiście będzie zbyt dużym obciążeniem dla Twojego budżetu. Czasem trzeba też po prostu zatrudnić kogoś lepszego od siebie. W mojej ocenie najlepiej sprawdzi się współpraca z freelancerem lub agencją, ale przy założeniu, że Ty również będziesz uczestniczyć w działaniach. Jakich? To trzeba będzie ustalić na samym początku współpracy – ja często angażuję moich klientów w tworzenie treści, które nie tylko wspierają pozycjonowanie, ale również wzmacniają markę klienta, natomiast możliwości jest wiele. Sprawdź cennik pozycjonowania stron.

Pozycjonowanie stron – od czego zacząć? 7 kroków na dobry początek

Swoje strategie buduję na czterech fundamentach pozycjonowania – technicznym SEO, bez którego wyszukiwarka nie będzie w stanie „odczytać” strony, budowie odpowiedniej struktury strony, tworzeniu jakościowych treści oraz budowie linków. Chcę Ci jednak pokazać trochę więcej szczegółów, bo dzięki temu będzie Ci się łatwiej odnaleźć w pierwszych krokach pozycjonowania.

1. Audyt SEO

Niezależnie od tego, czy zdecydujesz się na samodzielne pozycjonowanie, czy współpracę z agencją lub freelancerem SEO, potrzebujesz audytu strony. W tym przypadku nie działałbym jednak w pojedynkę i skorzystałbym ze wsparcia specjalisty. Audyt to inaczej analiza strony internetowej pod kątem parametrów, które mają przełożenie na jej widoczność w wyszukiwarce Google. Dzięki temu będzie Ci łatwiej prowadzić działania w ramach strategii SEO. To właśnie dlatego tak ważne jest, żeby audyt był kompleksowy i wnikliwy – to podstawa.

Audyt SEO obejmuje między innymi weryfikację indeksowania strony, analizę metadanych, weryfikację poprawności adresów URL, ocenę jakości tekstów na stronie (i wykrycie ewentualnych duplikatów) oraz ocenę dostępności strony dla urządzeń mobilnych. Tych elementów jest oczywiście więcej – o tym, dlaczego audyt SEO jest tak ważny, piszę więcej w osobnym tekście.

2. Wybór słów kluczowych

To element, który przyda Ci się również wtedy, gdy nawiążesz współpracę ze specjalistą SEO lub agencją – na pewno padnie pytanie o frazy, na których Ci szczególnie zależy. Jakie słowa kluczowe są istotne dla Twojej branży? Jak podjąć decyzję, na które frazy warto postawić?

• • Zanim sięgniesz po profesjonalne narzędzia, spisz wstępną listę słów kluczowych, które klienci mogą Twoim zdaniem wpisywać w wyszukiwarkę.

• • Sprawdź, czy wybrane przez Ciebie słowa kluczowe, są wpisywane przez użytkowników do wyszukiwarki. Nawet najlepiej opisująca usługę fraza nic Ci nie da, jeśli nikt z niej nie korzysta. Zwykle zaczynam od wyszukiwarki Google – sprawdzam, ile wyszukiwań ma dana fraza, natomiast w sekcji „Podobne wyszukiwania” przeglądam listę popularnych fraz.

• • Zrób analizę konkurencji – dzięki temu nie tylko zorientujesz się, jakie frazy są szczególnie popularne w Twojej branży, ale także dowiesz się, których słów kluczowych konkurencja nie wykorzystuje, a mają potencjał.

• • Sprawdź konkurencyjność fraz – nie raz mówiłem swoim klientom o tym, że frazy ogólne mają dużą liczbę wyszukiwań, ale niestety nie przekłada się to na efekty pozycjonowania. Im wyższa konkurencyjność frazy, tym trudniej się na nią wypozycjonować. To między innymi dlatego tak świetną strategią jest pozycjonowanie long tail – sam regularnie z niej korzystam, co przyspiesza efekty u moich klientów. Przede wszystkim jednak unikaj jednowyrazowych, złożonych i niegramatycznych słów kluczowych.

• • Skorzystaj z narzędzi do badania słów kluczowych – tych narzędzi jest mnóstwo, ale do podstawowych należą:
    
    • • Google Search Console – to darmowe narzędzie Google’a, za pomocą którego weryfikuję skuteczność działań. Daje mi wgląd m.in. w indeksowanie strony i ruch organiczny,
    • • Google Auto Suggest Keyword Tool – funkcjonalność Google’a przewiduje frazy, których użytkownik może właśnie szukać,
    • • Planer słów kluczowych – jest to co prawda narzędzie przydatne przede wszystkim przy płatnych kampaniach, ale sprawdza się również jako wsparcie przy doborze słów kluczowych do strategii SEO,
    • • Google Trends – z tego narzędzia warto korzystać do analizy sezonowości fraz i wyszukiwania tematów, które są na topie w czasie rzeczywistym;
    • • Senuto – to polskie narzędzie, jedno z najczęściej wykorzystywanych w rodzimej branży. Z sekcji Analiza widoczności korzystam, kiedy chcę zweryfikować widoczność fraz w TOP3, TOP10 i TOP50, a także ruch organiczny wybranej domeny,
    • • Ahrefs – pomaga w badaniu słów kluczowych, analizie profilu linków, analizie konkurencji, kompleksowym audycie strony oraz monitorowaniu pozycji strony w wynikach wyszukiwania,
    • • SurferSEO – pomaga w tworzeniu treści dobrze zoptymalizowanych pod kątem SEO,
    • • Chat GPT – sztuczna inteligencja doskonale nadaje się do analizy słów kluczowych. Wykorzystuję ją m.in. do wyszukiwania fraz o potencjale blogowym, grupowania słów kluczowych w klastry tematyczne oraz generowania fraz długiego ogona.

2. Optymalizacja strony (SEO on-page)

Tworzenie unikalnych i wartościowych treści

Treści są fundamentem pozycjonowania, ale trzeba je tworzyć z głową. Kluczowe są budowanie zaangażowania i wiedza merytoryczna, dlatego zawsze zachęcam klientów do samodzielnego tworzenia tekstów na stronę. Po pierwsze, dzięki temu na stronę trafi więcej treści w krótszym czasie. Po drugie, te treści będą bardziej autentyczne, „mięsiste”, a to zwiększy autorytet strony zarówno w oczach Google’a, jak i Twoich klientów.

Nie musisz też tworzyć treści wyłącznie od podstaw – warto również odświeżać istniejący już content. W jaki sposób? Po pierwsze, zadbaj o optymalizację treści na stronie. Teksty powinny:

• • mieć strukturę – być podzielone na poszczególne wątki, sekcje, akapity, ale też zawierać nagłówki i mieć prawidłowo zoptymalizowany HTML,

• • zawierać frazy kluczowe w odpowiedniej ilości – co to znaczy odpowiedniej? Chodzi o to, by osoba czytająca tekst, nie miała wrażenia, że czyta coś stworzonego wyłącznie z myślą o SEO,

• • zawierać dodatkowe elementy, w tym spis treści, sekcję FAQ oraz elementy wizualne i audiowizualne,

• • zawierać linki wewnętrzne tak, żeby pomóc robotom Google’a odnaleźć się w strukturze strony,

• • być umieszczone na stronie w taki sposób, by dobrze wyświetlały się na urządzeniach mobilnych,

• • być pełne języka korzyści, a nie pustych słów – nie pisz, że wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, oferujesz produkty wysokiej jakości, a w ogóle to masz już 20 lat doświadczenia w branży. Napisz, że Twój produkt, np. krem do ciała, sprawi, że Twoja skóra będzie miękka i pachnąca jak cieplutkie kakałko pite w jesienny wieczór. Brzmi zupełnie inaczej, prawda?

Być może zastanawiasz się, czy jest sens tworzyć treści samodzielnie, jeśli sztuczna inteligencja jest taka inteligentna. Pytanie jest zasadne, ale musisz wiedzieć jedno – Google od dawna walczy z kiepskim contentem, a użytkownicy doskonale potrafią odróżnić wartościowy tekst od tekstu stworzonego wyłącznie z myślą o SEO.

I teraz tak. Sztuczna inteligencja jest w stanie stworzyć naprawdę dobre treści, ale nie jest w stanie wykorzystać Twojej wiedzy i doświadczenia, a później umiejętnie wpleść je do tekstu. Jestem przekonany, że content przygotowany przez człowieka będzie produktem premium. Dlatego też bardziej traktowałbym sztuczną inteligencję jako narzędzie do pracy, dzięki któremu treści będą mogły być jeszcze lepsze. 

Optymalizacja meta tagów

Optymalizacja meta tagów wpływa na to, jak wyszukiwarki rozumieją i interpretują zawartość Twojej strony internetowej. Meta tagi są informacjami zawartymi w kodzie HTML w sekcji <head>. Są też istotne z punktu widzenia dostępności dla osób z niepełnosprawnościami, np. tagi alt pomagają czytnikom ekranowym, z których korzystają osoby niewidome i niedowidzące, zrozumieć, co przedstawia obraz.

Meta tagi, takie jak tytuł strony i meta opis, wyszukiwarki wykorzystują do generowania wyników wyszukiwania. Tytuł strony jest jednym z najważniejszych elementów SEO, ponieważ informuje, o czym jest strona, a także przyciąga uwagę użytkowników. Z kolei meta opis, choć nie wpływa bezpośrednio na ranking, jest istotny dla CTR (Click Through Rate – współczynnik klikalności), ponieważ daje użytkownikom krótki przegląd treści strony, zachęcając ich do kliknięcia. Inne meta tagi, takie jak tagi nagłówków (H1, H2, H3, itp.) i tagi alt dla obrazów, pomagają wyszukiwarkom lepiej zrozumieć strukturę i zawartość Twojej strony.

Optymalizacja struktury nagłówków (H1, H2, H3)

Nagłówki tworzą strukturę treści, co ułatwia nawigację po tekście zarówno użytkownikom, jak i robotom Google’a. Istnieje sześć rozmiarów nagłówków – od H1 do H6, ale to ten pierwszy jest najważniejszy. Bardzo rzadko używam nagłówków najniższego rzędu tj. H5 czy H6, natomiast najczęściej korzystam z nagłówków H2 i H3.

Nagłówki powinny zawierać słowa kluczowe istotne z punktu widzenia Twojej działalności. Nie powinny być zbyt długie, szczególnie ze względu na wyświetlanie na urządzeniach mobilnych. Powinny natomiast być precyzyjne i powiązane z treścią w akapitach przynależących do danej sekcji. Nie zawsze muszą być sprzedażowe, ale np. w opisach kategorii czy produktów język korzyści to podstawa. Na pewno nie zachęcam do tworzenia przekombinowanych nagłówków – w tym przypadku stawiam na prostotę. Nagłówki powinny być atrakcyjne, ale styl barokowy zdecydowanie im nie służy.

Optymalizacja czasu ładowania strony

Optymalizacja czasu ładowania strony to jeden z kluczowych elementów SEO, ponieważ bezpośrednio wpływa zarówno na doświadczenie użytkowników, jak i pozycję strony w wynikach wyszukiwania. Nikt nie lubi czekać, aż strona się załaduje – w takiej sytuacji nawet najbardziej zdeterminowani klienci będą w stanie porzucić swój koszyk. Zaledwie kilkusekundowe opóźnienie w ładowaniu strony może doprowadzić do odczuwalnego spadku konwersji.

Jednym ze sposobów na rozwiązanie tego problemu jest optymalizacja kodu strony. Niepotrzebne lub powtarzające się fragmenty kodu mogą spowolnić czas ładowania strony. Poprawa wydajności strony może obejmować minifikację CSS, JavaScriptu oraz HTML, co pozwoli zmniejszyć rozmiar plików i przyspieszyć ich ładowanie.

Drugim, ale nie mniej ważnym elementem, jest optymalizacja multimediów na stronie. Duże obrazy, wideo i inne elementy multimedialne mogą znacznie wydłużyć czas ładowania strony. To dlatego stosuję techniki kompresji obrazów, używam formatów optymalnych dla sieci oraz wykorzystuję wolne ładowanie (lazy loading), dzięki któremu grafiki i inne elementy ładują się dopiero wtedy, gdy użytkownik przechodzi do danej sekcji na stronie.

3. Optymalizacja techniczna

Optymalizacja techniczna strony (SEO techniczne) dotyczy poprawy infrastruktury strony internetowej – dzięki niej Google lepiej radzi sobie z indeksowaniem strony i zrozumieniem jej zawartości. Chociaż sam termin może wydawać Ci się skomplikowany, w rzeczywistości obejmuje wiele elementów, o których regularnie przypominam swoim klientom. 

• • Czas ładowania strony – dzisiaj kluczowa jest szybkość. Jeśli strona ładuje się zbyt wolno, użytkownicy mogą ją opuścić zanim zobaczą jakąkolwiek zawartość, co uniemożliwia poprawę konwersji.

• • Mobile-First Indexing – algorytm Google’a w pierwszej kolejności bierze pod uwagę wersję mobilną strony i to właśnie ona ma bezpośrednie przełożenie na pozycję w wynikach wyszukiwania.

• • Struktura strony i adresów URL – dobra struktura ułatwia poruszanie się po stronie, a to z kolei zwiększa komfort korzystania z niej, co sprzyja zwiększeniu konwersji (optymalizacja konwersji). W przypadku adresów URL natomiast stosuję prostą zasadę – im są krótsze, tym lepiej, powinny zawierać też słowa kluczowe.

• • Optymalizacja plików robots.txt i XML sitemap – pliki te pomagają robotom wyszukiwarki zrozumieć, które strony zaindeksować, a które pominąć.

• • Bezpieczeństwo – strony z certyfikatem SSL (https) są lepiej oceniane przez Google, ponieważ zapewniają użytkownikom większe bezpieczeństwo.

• • Poprawa kodu HTML – Google w pierwszej kolejności promuje strony, które mają zoptymalizowany kod zgodnie z ich wytycznymi. To dlatego, jeśli trzeba, poprawiam m.in. title tag (wyświetlany choćby na liście wyników wyszukiwania), opis meta, czyli ten krótki tekst, który znajduje się w wynikach wyszukiwania np. pod nazwą firmy, nagłówki, czy atrybuty alt.

Techniczne SEO często wymaga ode mnie analizy danych w Google Search Console czy Analyticsie, ale też po prostu ustawiania przekierowań między stronami i redukcji czasu ładowania strony, np. poprzez usunięcie z kodu zbędnych elementów.

4. Budowanie linków (SEO off-site)

Niezależnie od tego, jaki typ strony pozycjonuję, muszę pamiętać o linkowaniu wewnętrznym i zewnętrznym. Dlaczego? Linki:

• • budują strukturę strony,

• • wzmacniają pozytywne doświadczenie użytkowników (UX),

• • przyspieszają indeksację,

• • wydłużają czas sesji na stronie,

• • budują autorytet witryny w oczach Google’a.

Linkowanie zewnętrzne polega na pozyskiwaniu odnośników z innych stron, co powinno przełożyć się na lepszą widoczność Twojej witryny. Będzie to jednak możliwe tylko wtedy, gdy pozyskasz linki ze stron o dobrej reputacji – te słabej jakości mogą zniweczyć Twoje działania.

Linkowanie wewnętrzne polega natomiast na umieszczeniu na podstronie X hiperłącza do podstrony Y w ramach jednej witryny. W ten sposób pokazuję algorytmom zależności między poszczególnymi podstronami, ale też wydłużam czas, jaki użytkownik spędzi na stronie – linkowanie wewnętrzne jest angażujące.

Czy możesz umieszczać linki w dowolnych miejscach na stronie? Nie do końca. Linkowanie powinno pokazywać logiczną strukturę witryny, dlatego np. opisując kategorię butów damskich, warto umieścić w tekście linki do kategorii szpilek, półbutów, czółenek i balerin zamiast do kategorii akcesoriów takich jak plecaki czy torby. Jeśli w ramach artykułu blogowego odnosisz się do innych swoich tekstów, zrób to tak, by były powiązane tematycznie – docenią to zarówno czytelnicy, jak i roboty Google’a.

5. Tworzenie wartościowych treści

O tym, jak tworzyć treści dobrze zoptymalizowane pod SEO już trochę było, ale nie zaszkodzi przypomnieć, że te treści muszą też przyciągać użytkowników. Muszą być atrakcyjne. Jak to osiągnąć?

Wykorzystanie bloga jako narzędzia pozycjonowania

Artykuły eksperckie wymagają wiedzy, ale profesjonalny blog odwdzięczy się dobrymi efektami pozycjonowania. Sam również inwestuję czas i pieniądze w tego rodzaju treści, ponieważ nie mam wątpliwości, że to działa.

Blog jest doskonałym narzędziem do budowania wizerunku eksperta lub ekspertki w branży. Może też wzmocnić Twoją dotychczasową pozycję. Merytoryczne artykuły budzą zaufanie, a to dzisiaj bezcenny kapitał na rynku. Tym bardziej że aż 77% użytkowników internetu czyta blogi (źródło: Social Media Today).

Blog jest też idealną przestrzenią do wdrożenia strategii pozycjonowania. Klasyczne teksty pisane pod SEO są zwykle dosyć krótkie i niespecjalnie wyczerpują temat – widać, że powstały z myślą o wyszukiwarce. Nie muszę Ci chyba przypominać frustracji, która się pojawia, kiedy próbujesz znaleźć dobry przepis na kolację, a pierwsze trzy akapity tekstu są o historii starożytnej potrawy, która przypadła Ci do gustu. Artykuły eksperckie, przynajmniej te dobre, są pozbawione lania wody – znajdziesz w nich konkret i wartość. Łatwiej je też zoptymalizować, bo są dłuższe. Dzięki temu pozostają naturalne, w przeciwieństwie do tekstów przesyconych frazami kluczowymi.

Zastanawiasz się, czy pisanie bloga nadal ma sens? Zdecydowanie tak – teksty na Twojej własnej stronie cały czas będą „pracowały” na efekt. Opierają się też zmianom w social mediach, do których zresztą bardzo łatwo stracić dostęp. Treści na blogu możesz też cały czas aktualizować – recykling treści może polegać na uzupełnieniu luk w tekstach, które dobrze się pozycjonują, zmianie nieaktualnych już danych lub rozbudowie artykułu o dużym potencjale sprzedażowym.

Formaty treści

Być może kiedy piszę o treściach, myślisz wyłącznie o tekstach. Tymczasem content w marketingu to szersze pojęcie, które obejmuje również:

• • wideo, np. real-life testimonials, czyli nagrania opinii klientów na temat Twojego produktu lub usługi,

• • podcasty,

• • infografiki,

• • webinary,

• • galerie zdjęć,

• • tutoriale.

Dzisiaj same teksty mogą okazać się niewystarczające – wiele osób dużo chętniej konsumuje treści wizualne i audiowizualne. Z drugiej jednak strony, ogromną popularnością cieszą się np. e-booki, które nie wymagają takich nakładów finansowych jak tradycyjne książki, a pozwalają dzielić się z klientami unikalną wiedzą.

6. SEO lokalne

Dlaczego lokalne SEO jest ważne?

Jak często wpisujesz w wyszukiwarkę frazy typu restauracja włoska Warszawa centrum? No właśnie. Pozycjonowanie lokalne umożliwia dotarcie do potencjalnych klientów, którzy znajdują się w okolicy, ale też lepsze dopasowanie treści do intencji wyszukiwania. Osadzenie treści w lokalnej rzeczywistości to w pewnym sensie konieczność – zmiany w algorytmie Google’a, które obserwuję od lat, nie pozostawiają złudzeń, które wyszukiwania zyskują na sile.

Profil Firmy w Google

To jedno z pierwszych działań, które rekomenduję klientom – nie jest czasochłonne, nie wymaga specjalistycznej wiedzy ani umiejętności technicznych. Załóż bezpłatny Profil Firmy w Google (dawniej Google Moja Firma), a zwiększysz widoczność swojej firmy w wynikach wyszukiwania, szczególnie tych lokalnych.

Możesz zrobić tylko jedno dobre wrażenie. Przypomnij sobie, ile razy chciałaś sprawdzić w internecie godziny otwarcia restauracji przed wyjściem z domu, ale nie mogłaś. Przypomnij sobie, ile razy próbowałeś dowiedzieć się, co myślą o danej firmie inni, ale nie było takiej możliwości. Brak podstawowych informacji na temat firmy zadziała na Twoich klientów jak płachta na byka. W Profilu Firmy w Google umieścisz takie dane jak:

• • adres firmy,

• • godziny otwarcia, np. biura,

• • numer telefonu,

• • dostępne opcje, np. czy można odebrać zamawiane produkty na miejscu,

• • krótki opis Twojej działalności, który zachęci klientów np. do wejścia na stronę.

Profil Firmy jest darmowym, ale rozbudowanym narzędziem, które możesz wykorzystać m.in. do pozyskiwania opinii od klientów. Autentyczne wypowiedzi osób, które skorzystały z Twoich usług lub produktów, będą budowały zaufanie do Twojej firmy dużo skuteczniej niż Twoje słowa.